Cześć, przedstawię Wam dzisiaj dwa olejki, które zagościły w mojej codziennej pielęgnacji. 😃
Zacznę na początek od oleju z konopi indyjskiej.
Używam go tylko rano po oczyszczeniu twarzy. Stosuję tylko olejek, bez zbędnych kremów itp. Olej jest tłoczony na zimno, dlatego zachowuje większość składników. Polecany jest do cery suchej, wrażliwej, dojrzałej i trądzikowej. Niektórym przeszkadza zapach, ale moim zdaniem pachnie dobrze, tak naturalnie i prawdziwie. Dużym plusem, jest tutaj wydajność-odrobina wystarczy, by pokryć nim całą twarz. Jego konsystencja jest oleista i troszkę tłusta. Skóra dzięki niemu jest bardzo nawilżona, gładka i miękka w dotyku. Nie zapycha i nie powoduje podrażnień. Do tego znakomicie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Stosuję go już prawie miesiąc i widzę poprawę stanu cery. Minusik za opakowanie, lepiej używałoby się, gdyby był dozownik lub pipetka, ale pomimo tego jestem bardzo zadowolona z tego olejku. 😃
Przejdźmy zatem do kolejnego olejku, którym jest olej jojoba.
Może być on stosowany do każdego rodzaju skóry, a najlepiej sprawdzi się przy cerze wrażliwej i mieszanej. Olejku używam również solo na noc, po oczyszczeniu twarzy. Wchłania się dobrze i nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra jest miękka, delikatna i mocno nawilżona. Olejek posiada takie samo opakowanie jak poprzedni olejek, troszkę niewygodnie. Ponadto nie zapycha, nie powoduje podrażnień. Sprawdził się równie idealnie, jak olejek z konopi.
Dajcie znać czy stosujecie oleje! Chętnie się dowiem ❤

Cena: 10-15 zł/30 ml

Skład:
Olej jojoba: 100% Simmondsia Chinensis Seed Oil
Olej z konopi: 100% Cannabis Sativa Hemp Oil